Damian Kaczmarczyk 
Problem grania na PC-cie od zawsze polegał na konieczności dokupienia peryferiów takich jak myszka, monitor, klawiatura itd. do już i tak drogich komponentów naszego sprzętu. W przeszłości rozwiązaniem był zakup konsoli i podłączenie jej do telewizora, który już większość posiada, natomiast dziś kupno konsoli najnowszej generacji wiąże się z wydatkiem co najmniej 2000 zł i kolejnych kilku tysięcy złotych na telewizor, który jest w stanie wyświetlić obraz w rozdzielczości generowanej przez konsolę. Ale czy tak musi być?
Oczywiście, że nie! Nie trzeba kupować sprzętu najnowszej generacji i można się zwrócić w kierunku starszych konsol. Te nie będą wymagały tak dużych wydatków i nie muszą być podłączone do najdroższych telewizorów, a akcesoria do nich są w znacznie bardziej korzystnych cenach.
Oczywiście nie można zapominać o konsoli, która jest nieco słabsza od topowych sprzętów dziewiątej generacji. Mowa tutaj o XBOX Series S, ale że jest to odchudzona wersja XBOX-a Series X, musimy się godzić na pewne kompromisy. Jednym z nich jest brak napędu na nośniki fizyczne. W związku z tym gracze posiadający kolekcje płyt z poprzednich generacji, nie mają możliwości cieszenia się własną kopią gry, chyba że kupią jej cyfrową wersję czy odpowiedni abonament. Kolejną niedogodnością w tym sprzęcie jest powierzchnia dyskowa, gdyż w tańszej wersji kosztującej około 1000 zł wynosi zaledwie 512 GB, a przy rozmiarach współczesnych gier nierzadko przekraczających 100 GB możemy „upchnąć” na konsoli zaledwie kilka gier. Do jej rozszerzenia potrzebna jest specjalna karta rozszerzeń, czyli wydatek minimum 500 zł, a wersja z wbudowanym dyskiem 1 TB wiąże się z wydatkiem na poziomie od 1500 do 1700 zł. Mając to na uwadze możemy się zwrócić w kierunku PlayStation 3, ale zacznijmy od początku.
PS3 to konsola już leciwa, swoją japońską premierę miała 11 listopada 2006 roku, sześć dni później pojawiła się w Ameryce Północnej. Europa musiała na nią poczekać do 23 marca 2007 roku. Na starcie konsola od Sony nie miała łatwo, zadebiutowała rok po głównej konkurencji w postaci XBOX-a 360. Na dodatek premierowa cena urządzenia od Japończyków wynosiła 599$ (2399 zł w Polsce), czyli o 200$ więcej od produktu Microsoftu. Wiązało się to z cenami komponentów wykorzystanych w PS3. Sony zamierzało stworzyć najwydajniejszą stację do grania z dostępem do wszelkich najnowszych technologii. Tak oto niebiescy weszli w komitywę z firmą IBM i Toshiba, w celu stworzenia centralnej jednostki obliczeniowej nazwanej Cell. Był to nowoczesny jak na tamte czasy procesor, znacząco przewyższający mocą obliczeniową konkurentów, ale był on zarazem przekleństwem programistów z racji na trudność w programowaniu. Powodowało to problemy z portowaniem gier, co skutkowało gorszym działaniem i wyglądem gier multiplatformowych w porównaniu z konsolami zielonymi, natomiast tytuły ekskluzywne wyglądały lepiej.
Sony postawiło podczas premiery na nowatorski napęd Blu-ray, ale obsługiwało także format DVD i CD, gdzie Microsoft postawił wyłącznie na DVD i z czasem dostosował się do nowej ery w systemie fizycznych nośników gier, wprowadzając akcesorium do odczytu gier HD DVD, który z czasem przestał być używany. No dobrze, ale dlaczego o tym wspominam? Otóż standard Blu-ray przetrwał do dziś i może być dobrym sprzętem dla kolekcjonerów filmów na płytach niebieskiego lasera. Tym sposobem zaopatrujemy się w tani kombajn multimedialny z możliwością korzystania z serwisów streamingowych takich jak Netflix czy Spotify z możliwością odpalenia fizycznych nośników.
Z założenia konsola służy głównie do gier, a PlayStation 3 oferuje nam dostęp do wielu tytułów przeznaczonych na tę platformę. Dużo osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że wszystkie rewizje PS3 są kompatybilne z grami z PlayStation 1. Ten fakt powoduje, że konsola jest idealnym wyborem dla fanów retro, ponieważ poczciwy szarak jest już prawie trzydziestoletnim sprzętem i ciężko o egzemplarz zachowany w dobrym stanie. Poza tym jest problem z dostępem do komponentów w celu naprawy a tak stary sprzęt jest podatny na awarie, w szczególności na zużycie lasera. W związku z tym PS3 daje nam możliwość oszczędzenia i tak już zmęczonych PSX-ów oraz grania na bezprzewodowym padzie, co docenią głównie ci lubiący wygodę. Dla graczy nieposiadających pierwszego wcielenia PlayStation, jest to dobra okazja do zapoznania się z bogatą biblioteką konsoli, która dała miejsce Sony pośród ówczesnych potęg w branży gier wideo.
To nie jest jednak wszystko, co w kwestii kompatybilności wstecznej ma nam do zaoferowania trzecia „grajstacja”. Pierwszy i drugi wypust PS3 FAT o oznaczeniu CECHAxx z dyskiem 60GB, CECHBxx z dyskiem 20GB i CECHCxx (60GB) oferowały możliwość gry w tytuły z PS2. W przypadku dwóch pierwszych mówimy tu o pełnej kompatybilności sprzętowej, gdyż całość posiadała fizyczne podzespoły PS2 wbudowane w cały system. Ta trzecia uruchamia gry z poprzedniczki systemowo poprzez emulację. W kolejnych wcieleniach Sony pozbawiło możliwości ogrywania gier z PS2 w ramach cięcia kosztów produkcji i idącej za tym możliwości obniżenia bardzo wysokiej jak na tamte czasy ceny. Dziś nas ten problem nie dotyczy, natomiast nie polecam kupna tych wersji konsol z racji na ich awaryjność. Pobierały one dużo prądu, co odbiło się na wysokich temperaturach procesora i grafiki, a to po dłuższym czasie prowadziło do przerwania połączenia GPU lub CPU wskutek odklejenia się spoiwa na płycie głównej. Problem był tak powszechny, że dostał swoją własną nazwę YLOD (Yellow Light of Death), od żółtej diody LED mówiącej o zaistniałym błędzie.
W tym miejscu warto wspomnieć o wersjach konsoli, jakie dostarczyło nam Sony na przestrzeni życia trzeciego PlayStation. Było ich dokładnie cztery tj.: FAT ze wsparciem gier z PS2, FAT pozbawiona możliwości uruchamiania gier z PS2, SLIM i SUPER SLIM. Zmiany w kolejnych iteracjach wymuszone były obniżaniem kosztów i zmniejszeniem awaryjności. Z dzisiejszej perspektywy interesuje nas bardziej to drugie. W takim razie – którą z tych wersji bym polecał? Moim zdaniem najlepiej wybrać PS3 SLIM, ponieważ była zdecydowanie mniej awaryjna od poprzedniczek, a ze swoim matowym wykończeniem dostojnie prezentuje się na półce. Tego samego, oczywiście w mojej opinii, nie można powiedzieć o SUPER SLIM. Jest ona wykonana z tandetnie prezentującego się błyszczącego plastiku z wyżłobieniami. Ponadto super slimka została pozbawiona silniczka do wciągania płyt, trzeba je wpinać w napęd po uprzednim przesunięciu plastikowej klapki. Jest to nieeleganckie rozwiązanie i może powodować problemy z pękaniem płyt od ich środka, czy rysowaniem się góry konsoli.
Skoro mamy ustalone jaki wariant, jakie PS3 wybrać, możemy przejść do clou, czyli do gier z biblioteki PS3. A ta prezentuje się okazale, są to dalej dobre gry, po których lekko widać już upływ czasu, ale nie jest on aż tak rażący, by odbierał frajdę rozgrywki. Wiadomo, gry nie działają w rozdzielczości 4K, czy nawet w Full HD, natomiast HD jest zdecydowanie wystarczające, by nie razić w oczy archaicznością. Modele postaci też są mniej dokładne, co widać szczególnie po twarzach i mimice. Konsola generuje również mniej poligonów, a o stałych 60 FPS-ach można zapomnieć, zazwyczaj jest to 30 klatek ze sporadycznymi spadkami, gdyż w czasach świetności PS3 nikt nie zwracał szczególnej uwagi na płynność. Raczej dążono do uzyskania jak najładniejszej grafiki, niemniej są to niedogodności, na które można przymrużyć oko, gdyż dostajemy masę kultowych gier ze stajni Sony w tym: seria Uncharted (od 1 do 3), The Last of Us, God of War III, Grand Turismo, kilka części Rachet and Clank, Killzone i wiele więcej. Ponadto na tej konsoli pogramy w ogrom tytułów cross-platformowych takich jak: GTA IV i V, Red Dead Redemption, BioShock, Seria Assassin’s Creed od pierwszej odsłony aż do Rogue, Skyrim, czy produkcje FromSoftware takie jak Dark Souls czy Demon Souls, a to tylko kilka propozycji.
Wartymi uwagi są też składanki i kompilacje gier wydanych na tę konsolę. Były to klasyki z poprzednich konsol dostosowane do jakości HD i unowocześnione pod względem sterowania czy oprawy audiowizualnej. Najważniejszymi z nich są: God of War Collection Volume I i II, Ratchet & Clank Trilogy, Jak & Daxter Trilogy czy Tomb Raider Trilogy. W wydaniu fizycznym są to białe kruki, potrafiące osiągać ceny przekraczające 300 zł na serwisach aukcyjnych, natomiast należy pamiętać, że dalej działa cyfrowa dystrybucja gier na PS Store i tam można dorwać wszystkie ww. tytuły w cenach nieprzekraczających 100 zł.
Na wstępie zaznaczyłem, że zakup PS3 jest tanią alternatywą dla nowoczesnych platform gamingowych. W związku z tym przyjrzyjmy się cenom samych konsol, a te na popularnych serwisach aukcyjnych oscylują między 200 a 500 zł. W tańszych zestawach zazwyczaj znajdziemy samą konsolę i pada, ale jeśli zdecydujemy się na droższy zestaw, to możemy zaopatrzyć się w przyzwoity zestaw gier na start oraz dodatkowych akcesoriów. Jest jednak jeden wyjątek i są nimi wersje kompatybilnie wstecznie z PS2. Te stały się rarytasami dla kolekcjonerów i potrafią osiągać ceny przekraczające 1000 zł w zależności od ich stanu. Warto też przy zakupie mieć na uwadze awaryjność tego wcielenia popularnego „chlebaka”.
Akcesoria do tej konsoli również nie kosztują kroci, gdyż za pada w dobrym stanie, często odnowionego zapłacimy około 100 zł, a inne oryginalne dodatki typu PS MOVE wiążą się z wydatkiem plus minus 200 zł. Teraz przejdźmy do gier, gdyż tu buduje się największa różnica w poniesionych kosztach. Poza grami, które zostały wydane w niewielkich nakładach, na które polują kolekcjonerzy, krążki z trójki są tanie w porównaniu z dziś ukazującymi się tytułami przekraczającymi 300 zł na premierę. Podstawowe gry kosztują kilkadziesiąt złotych na popularnych serwisach aukcyjnych, a jeżeli będziemy dostatecznie dociekliwi i cierpliwi, to możemy złapać wyprzedaż kolekcji innego gracza i wówczas można kupić zestawy gier, gdzie za sztukę wyjdzie kilkanaście złotych. Wiadomo, zazwyczaj nie będą to największe hity tej konsoli, natomiast można od tego zacząć budować własna kolekcję. Z czasem zapewne uda się trafić wartościowszą pozycję.
Komu bym polecał zakup konsoli PlayStation 3?
- Graczom, którzy chcą się dobrze bawić i nie wydawać przy tym dużych pieniędzy na elektroniczną rozrywkę.
- Fanom fizycznych wydań filmów na Blu-ray lubiących sobie od czasu do czasu pograć.
- Osobom nieposiadającym telewizorów z funkcjami SMART, gdyż konsola może nam służyć za przystawkę do telewizora odtwarzającą multimedia.
- Entuzjastom retro oraz fanom marki PlayStation.
- Rodzicom dzieci, którzy chcą kupić pierwszą konsolę swoim pociechom a boją się, że te zniszczą nowoczesny i drogi sprzęt.
Podsumowując, konsola PS3 nadal daje wiele radości z konsumpcji elektronicznej rozrywki i pozwala zaznajomić się z wartościowymi tytułami niedostępnymi na innych platformach. Masę frajdy dostarcza również budowanie własnej kolekcji gier i akcesoriów na ten sprzęt. Jest to również nostalgiczna podróż do przeszłości gamingu, a sama konsola i gry na nią będą tylko drożeć więc nawet z racji na to warto się zdecydować na jak najszybszy zakup, nawet w celu ogrania kilku tytułów i sprzedaży. W związku z tym, polecam PS3 jako centrum domowej rozrywki, które dostarczy wielu niezapomnianych wrażeń z eksploracji świata gier wideo.
