Na skróty
Kim jest Artur Baranowski
Artur Baranowski stał się gwiazdą sieci w listopadzie ubiegłego roku. W 19 odcinku 140. Sezonu teleturnieju „Jeden z dziesięciu” odpowiedział na wszystkie finałowe pytania i zdobył rekordową liczbę punktów. Był to historyczny moment dla programu, gdyż taka sytuacja nie miała jeszcze miejsca. W finale, w ogóle nie dał dojść do głosu swoim rywalom. Sam odpowiedział na wszystkie przewidziane w rundzie finałowej pytania. Dzięki swojej ogromnej wiedzy z różnych dziedzin życia zakończył grę z rekordowym wynikiem 803 punktów.
W jednym z wywiadów przyznał, że nie przygotowywał się do programu, a wiedzę zdobył oglądając kolejne odcinki programu. Niestety rekordzista nie pojawił się na finale i stracił możliwość wygrania 50 tysięcy złotych. Powodem była… awaria samochodu w drodze na nagranie programu. Jednak internauci poddali tę informację wątpliwościom. Zaczęli przerzucać teoriami spiskowymi. Niektórzy sądzili, że pochodzący spod Łodzi mężczyzna nie wytrzymał presji i zrezygnował z udziału w programie, by wyciszyć medialny szum.
Artur Baranowski ma 28 lat i jest ekonomistą. Interesuje się grami logicznym. W programie Va Banque przyznał, że lubi układać kostkę Rubika, a jego rekord to zaledwie 15 sekund! Mężczyzna pochodzi ze Śliwnik, miejscowości położonej w województwie Łódzkim, w powiecie zgierskim, gminie Ozorków. To niewielka wioska licząca niespełna stu mieszkańców.

Nowy prowadzący
W środę Artur Baranowski ponownie pojawił się w TVP, tym razem w programie Va Banque. Jest to kultowy, polski teleturniej, który powstał w 1996 roku. Po zmianach prowadzącym został Radosław Kotarski, youtuber i autor książek popularyzujących naukę. Prezenter zastąpił Przemysława Babiarza.

Czy tym razem się udało?
Artur Baranowski zaczął program dość nieśmiało. Przez kilka pytań na jego ekranie ciągle widniało 0. Nie udało mu się odpowiedzieć na pierwsze pytania, a rywalizacja toczyła się między pozostałymi uczestnikami. Zaskoczył go refleks przeciwników, którzy okazali się od niego o wiele szybsi. Dopiero w drugiej rundzie mężczyźnie udało się nadrobić stracone pieniądze. Ostatecznie, wielkim zwycięzcą okazał się pan Marek, który zdobył 5799 zł. Artur Baranowski zajął drugie miejsce z kwotą 2000 zł. W tym przypadku liczyła się szybkość. Może następnym razem zobaczymy rekordzistę w programie, który pozwoli mu się wykazać. W jakim teleturnieju go widzicie?