Blanka Olszewska 
Dzisiejszy dzień, dla niektórych, to początek długiego, bardzo długiego majowego weekendu. Wystarczyło, że wzięliśmy sobie wolne poniedziałek, wtorek i czwartek, by w naszym kalendarzu znalazła się, w sumie, dziewięciodniowa luka. Wolny od pracy, 1 maja wypada bowiem, w tym roku, w środę. W piątek jest 3 maja, czyli Święto Konstytucji 3 maja. Kolejne dwa dni, to już sobota i niedziela.
Wystarczyło więc usiąść z kalendarzem, pokombinować, i znaleźć sposób na ekstra wolne. Jak je spędzić? Wszystko zależy od inwencji, bo pogoda wydaje się sprzyjać w tym roku.
Weekendowy wypad na Mazury? Czemu nie, tym bardziej, że gotowych jest już wiele miejsc wypoczynkowych. Mowa zarówno o hotelach, jak i prywatnych pensjonatach, które są już chętne, w większości by przyjąć turystów.
Podobnie na Podlasiu. Szczególnie atrakcyjnym wiosenną porą, a to ze względu na roślinność!
Nad morzem otwarte są już nawet niektóre kempingi i pola namiotowe. Ceny – podobne jak w ubiegłym roku. Obłożenie? Nie tak duże, by nie znaleźć jeszcze dla siebie wolnego miejsca.
Podobnie w górach, choć tutaj zainteresowanie miejscami noclegowymi znacznie większe. Wiąże się to więc z tym, że głębiej trzeba będzie sięgnąć do portfela.
A jak przygotować się do weekendowe j podróży? Zerknijcie na naszą podpowiedź!
