Piątek
Cracovia Kraków – Warta Poznań (18:00)
Ligowe zmagania zaczniemy w Krakowie. Ciężko wskazać zdecydowanego faworyta tego meczu. Cracovia w trzech meczach wiosny zdobyła cztery oczka. Z kolei Warta w ostatnich dwóch kolejkach zachowała czyste konta. Z drugiej strony podopieczni Dawida Szulczka nie trafili do siatki rywala. Jak będzie tym razem? Odpowiedź w piątkowy wieczór na stadionie w Krakowie.
Ruch Chorzów Piast Gliwice (20:30)
Małe derby Śląska na stadionie w Chorzowie. Niebiescy w ostatniej kolejce, w ostatnich sekundach stracili wygraną w Białymstoku, w meczu przeciwko Jagiellonii. Teraz na Stadion Śląski przyjedzie Piast Gliwice, który po pokonaniu Rakowa Częstochowa 3:0 i awansie do półfinału Pucharu Polski będzie chciał również zapunktować w ligowych rozgrywkach. Jak to mówią, derby rządzą się swoimi prawami i każdy wynik jest w tym starciu możliwy.
Sobota
Górnika Zabrze Jagiellonia Białystok (15:00)
Do Zabrza przyjedzie lider tabeli, który przechodzi mały kryzys (porażka z Lechem Poznań i remis z Ruchem Chorzów). Jeśli podopieczni Adriana Siemieńca chcą utrzymać pierwsze miejsce w tabeli muszą w Zabrzu zapunktować. Z Kolei Górnik po porażce w Łodzi z Widzewem, 1:3, ma sporo do udowodnienia swoim sympatykom. Jedno jest pewne – emocji na stadionie w Zabrzu nie zabraknie.
Śląsk Wrocław Widzew Łódź (17:30)
We Wrocławiu miejscowy Śląsk zagra z Widzewem Łódź. Gospodarze jeszcze nie wygrali po wznowieniu rozgrywek. Dwie porażki i remis. Z kolei Widzew ma za sobą serię dwóch ligowych zwycięstw z rzędu i niezwykle ciężki mecz z Wisłą Kraków, w ramach Pucharu Polski. Łodzianie odpadli po dogrywce. Czy Widzew przedłuży, serię ligowych zwycięstw? A może to ekipa Jacka Magiery odniesie pierwsze zwycięstwo w 2024 roku? Odpowiedź na to pytanie poznamy w sobotnie popołudnie.
Legia Warszawa Pogoń Szczecin (20:00)
Ostatnim sobotnim meczem będzie starcie w Warszawie gdzie Legia zagra, z niepokonaną w 2024 roku, Pogonią Szczecin. Wróbelki ćwierkają, że jeśli Legia tego meczu nie wygra trener Kosta Runiajić pożegna się z posadą. Z kolei Portowcy zrobią wszystko, żeby podtrzymać zwycięską pasę w tym roku.
Niedziela
ŁKS Łódź – Puszcza Niepołomice (12:30)
Mecz o życie w Łodzi. Jeśli ŁKS myśli jeszcze o utrzymaniu w krajowej elicie musi bezwzględnie niedzielne spotkanie wygrać! W przeciwnym razie spadek do pierwszej ligi stanie się niemal pewny. Z kolei beniaminek z Niepołomic desperacko walczy o wydostanie się ze strefy spadkowej i każdy punkt w Łodzi będzie na wagę złota.
Zagłębie Lubin – Korona Kielce (15:00)
W Lubinie oba zespoły zagrają o zupełnie inne cele. Zagłębie chce wskoczyć do górnej połówki tabeli. Z kolei ekipa Korony zajmuje ostatnie bezpieczne miejsce w ligowej stawce (15). Kto po meczu w Lubinie będzie w lepszych nastrojach? Czas pokaże.
Raków Częstochowa – Lech Poznań (17:30)
Hit kolejki odbędzie się w Częstochowie. Raków zagra z Lechem Poznań. Po niespodziewanej porażce w Gliwicach i odpadnięciu z Pucharu Polski Raków może skupić się na obronie mistrzowskiego tytułu. Stawka meczu jest niezwykle wysoka. Obecnie obie ekipy w tabeli dzielą zaledwie cztery punkty. Jeśli mistrzowie Polski zwyciężą, zbliżą się do Kolejorza na jedno oczko. Zapowiada się niesamowite widowisko. Konia z rzędem temu, kto przewidzi końcowy rezultat tego spotkania.
Poniedziałek
Radomiak Radom – Stal Mielec (19:00)
Na zakończenie kolejki zapraszamy do Radomia. Miejscowy Radomiak zagra z ekipą z Mielca. Patrząc na wyniki obu ekip w 2024 roku faworytem są goście, ale wszystko zweryfikuje boisko.