Liga hiszpańska wchodzi w decydującą fazę. Obie ekipy podchodzą do tego spotkania z wysokimi morale. Atletico pokonało, po emocjonującym meczu Inter Mediolan w 1/8 Ligi Mistrzów i zrehabilitowało się po ostatniej porażce ligowej z Cadiz. Rywal z Katalonii, po przekonywującym zwycięstwie z Napoli w Champion’s League może jechać do Madrytu z podniesioną głową i chęcią potwierdzenia dobrych wyników z ostatnich ligowych meczów.
Barcelona uskrzydlona
W lidze Barcelona ma 6 pkt przewagi nad Atletico. Drużyna Xaviego będzie chciała odskoczyć rywalowi w wyścigu o pozycję wicelidera na bezpieczny dystans i przy okazji – korzystając z potknięcia Girony – będzie chciała wskoczyć na drugą pozycję. Zadanie będzie trudne, ponieważ w tym meczu zabraknie ważnych graczy środka pola. To przez kontuzje De Jonga czy Pedriego.
Atletico ma o co walczyć
Za to Rojiblancos, za sprawą liderów – Griezmanna czy Alvaro Moraty – muszą w niedzielę poszukać 3 pkt, ponieważ czują na plecach mocny oddech Athletic Bilbao, który traci tylko 2 pkt. Przypomnijmy, że obie drużyny walczą o miejsce premiujące grą w Lidze Mistrzów, w przyszłym sezonie.
Zatem liczymy na spore emocje i przede wszystkim na najlepsze wersje obu drużyn.
Początek spotkania o 21 na Civitas Metropolitano