Ostatnio doszło do znaczącego postępu w sprawie. Niemieccy prokuratorzy wyrazili przekonanie, że mają właściwego podejrzanego, Christiana Bruecknera. Chodzi o skazanego wcześniej gwałciciela, który obecnie odbywa siedmioletni wyrok za gwałt na 72-letniej kobiecie, do którego doszło w tej samej okolicy, gdzie zniknęła Madeleine. Brueckner, który mieszkał w Praia da Luz od 1995 do 2007 roku, stał się głównym podejrzanym, ale jeszcze nie postawiono mu zarzutów w sprawie Madeleine. Niemiecki prokurator, Hans Christian Wolters, wspomniał, że „nowe dowody” nie będące dowodami kryminalistycznymi, ale nadal znaczące, zostały odkryte, łącząc Bruecknera z porwaniem Madeleine.
Brueckner stanął niedawno przed sądem za pięć innych napaści seksualnych. Trzy z nich dotyczą nieletnich, niezwiązanych ze sprawą McCann. Zarzuty obejmują gwałt na 20-letniej Irlandce, starszej kobiecie w wieku lat około 50. lub 60 (nieznana jest jej tożsamość), oraz młodej nastoletniej dziewczynie. Wszystkie te zdarzenia podejrzany nagrywał. Dochodziło do nich w małym gospodarstwie, niedaleko miejsca, gdzie Madeleine zniknęła. Rozpoczęty w połowie lutego proces ma potrwać około trzech miesięcy.
Sprawa nadal przyciąga uwagę mediów na całym świecie. Rodzina McCann przyjęła z zadowoleniem postęp w śledztwie, zachowując nadzieję, że Madeleine jest nadal żywa i że uda się ją odnaleźć.