Patostreamy. Ponad 80 proc. młodych ludzi o tym słyszało. Maja Staśko dla SPACEME: „(…) Biznesy, które monetyzują kryzysy psychiczne innych osób (…)”

W świecie internetowych platform komunikacyjnych, gdzie treści zaskakują swoją rozmaitością, pojawiają się również zjawiska, które nie tylko wzbudzają zainteresowanie, ale również budzą poważne obawy i kontrowersje. Jednym z takich niepokojących trendów są patostreamy.

Patostreamy – czym są 

Patostream to połączenie słowa „patologia”, które potocznie odnosi się do zjawisk społecznych oraz osób pochodzących z nizin społecznych, borykających się z uzależnieniami, nieleczonymi chorobami psychicznymi, przemocą (również w rodzinie), a także żyjących w ubóstwie, oraz słowa „streaming”, które z angielskiego dosłownie oznacza strumieniowanie – czyli oglądanie i nadawanie (często na żywo) za pomocą Internetu. A więc patostreamy to transmisje internetowe na żywo, prowadzone na platformach udostępniających strumieniowe wideo, takich jak YouTube czy Twitch. Podczas tych transmisji prezentowane są zachowania uznawane za dewiacje społeczne, takie jak nadużycia alkoholu, przemoc domowa czy nadmierne używanie wulgaryzmów. Często w trakcie patostreamów widzowie mają możliwość dokonywania drobnych wpłat pieniężnych, a w zamian za nie mogą prosić o wykonanie określonych czynności przez nadawcę.

Patostreamy – zjawisko w Polsce

W Polsce zjawisko patostreamingu znacząco wzrosło w latach 2017–2018. Według raportu opublikowanego przez Fundację „Dajemy Dzieciom Siłę” aż 84% badanych nastolatków w wieku 13–15 lat słyszało termin „patostreaming”, natomiast 43% z nich regularnie oglądało demoralizujące transmisje. Kolejne badanie, przeprowadzone przez NASK, – Państwowy Instytut Badawczy pod nazwą „Rodzice nastolatków 3.0”, wykazało, że tylko 12% rodziców wie o treściach, które ich dzieci oglądają w sieci.

W październiku 2018 roku Rzecznik Praw Obywatelskich zareagował na narastający problem i powołał Okrągły Stół do walki z patotreściami w Internecie. Jest to inicjatywa mająca na celu podjęcie działań mających na celu ograniczenie negatywnego wpływu patostreamingu na młodych użytkowników internetu oraz promowanie świadomego i bezpiecznego korzystania z mediów online.

Daniel Magical – polski król patostreamów

Daniel „Magical” Zwierzyński, jeden z najbardziej znanych patostreamerów w Polsce, pochodzi z Torunia i swoją karierę w sieci rozpoczął stosunkowo niewinnie. W 2014 roku założył kanał na YouTube, na którym początkowo transmitował swoje rozgrywki w grze Tibia. Jednakże z czasem jego treści ewoluowały w kierunku patostreamingu. W swoich transmisjach Magical nie stronił od pokazywania prawdziwych libacji alkoholowych, nadmiernego używania wulgaryzmów, awantur, bójek oraz innych szokujących zachowań. Dzięki transmitowaniu tego rodzaju treści w sieci, Daniel zaczął zarabiać znaczne sumy pieniędzy, często osiągając dziesiątki tysięcy złotych na jednym streamie. Stałymi „bohaterami” jego nagrań byli jego matka Małgorzata „Goha” Zwierzyńska i jej partner Jacek „Jaca”.

Daniel Magical i jego matka wielokrotnie mieli kłopoty z prawem. W trakcie jednej z transmisji, która odbyła się w dniu finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy doszło do ataku na prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza. Z ust youtubera i jego matki padły słowa „niech zdycha” oraz „niestety przeżył”. Ich zachowanie szybko spotkało się z interwencją służb, w wyniku czego Daniel Magical i jego matka zostali aresztowani. Aby opuścić areszt, musieli zapłacić kaucję oraz zostali objęci zakazem streamingu oraz dozorem policyjnym.

Jednak Daniel łamał zakaz publikowania treści w sieci i unikał kontroli kuratora. Do sądu miały trafiać na niego skargi. Ostatecznie, w grudniu 2021 roku patostreamer i jego matka trafili za kratki – Daniel m.in. za pochwalanie ataku nożownika na prezydenta Pawła Adamowicza, a jego matka za znęcanie się nad swoim partnerem. Po wyjściu na wolność, ponownie powrócili do aktywności w mediach społecznościowych.

Mellstroy – patostreamer z TikTokowych memów

Andrey Burim, znany jako Mellstroy, to białoruski patostreamer, który zyskał dużą popularność w czasie pandemii. Jego transmisje pokazywały „ciemną stronę” luksusowego życia w popularnej dzielnicy Moskwa City, gdzie relacjonował swoje życie z apartamentu. Mellstroy chwalił się luksusowymi ubraniami i alkoholem, a jego filmy przyciągnęły uwagę ponad 30 milionów widzów. W 2021 roku, podczas jednego ze streamów, brutalnie zaatakował modelkę Alenę Efremovą, uderzając jej głową o stolik. Burim za ten czyn został skazany na pół roku prac społecznych i na odszkodowanie dla ofiary w wysokości 72 tysięcy rubli (około 4 tysiące złotych).

Po incydencie z pobiciem modelki, Mellstroy został „zcancelowany”, a jego kanał na YouTube został zablokowany. Niemniej jednak jego treści zaczęły powracać, tym razem za pośrednictwem TikToka. Użytkownicy wycinają fragmenty jego dawnych streamów i umieszczają je w nowych nagraniach na TikToku. Coraz częściej można zobaczyć Mellstroya w formie memów, np. przechadzającego się po swoim luksusowym apartamencie, czy też śpiewającego podczas alkoholowych libacji.

Maja Staśko dla SPACEME o patostreamerach

Maja Staśko, lewicowa aktywistka i feministka w rozmowie dla SPACEME wspomniała, że pisze książkę na temat tego zjawiska: 

„ Ja w tej chwili kończę książkę o patostreamach i tam mam całe rozdziały dotyczące tego, jak są całe biznesy, które monetyzują kryzysy psychiczne innych osób, które znajdują sobie osoby w kryzysie bezdomności, w kryzysach psychicznych, uzależnione. Stawiają je przed kamerą i dosłownie żerują na ich kryzysach, podrzegają do różnych zachowań. Ludzie dają im donate’y (…). Są to osoby uzależnione, więc też mają taki niższy próg (…) sprzeciwu.”

Nie wszystkim osobom spodobała się wypowiedź Mai Staśko. W komentarzach pod rozmową z aktywistką możemy przeczytać: 

„Lepiej jakby byli bezdomnymi i pili na ulicy” 

„W mojej opinii to ta pani monetyzuje swoje problemy psychiczne swoją działalnością” 

Ludzie nawiązują także do jej udziału we freak fightach, które wielu uważa za przejaw patologii: 

„Mam nadzieje, że o sobie też napisała, ponieważ brała udział w pato walkach” 

„Pani z wywiadu sama brała udział w patogalach, które aktualnie są no. 1 patostreamów teraz chce pouczać innych.”

Pojawiły się także komentarze sugerujące, że nikt nie będzie chciał czytać takiej książki: 

„Niech wydrukuje tyle ile ma osób w rodzinie nikt więcej nie kupi co tu czytać jak wszystko jest jasne”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

POPULARNE ARTYKUŁY