Real wygrał z Barceloną 3 do 2. „Lo que escriben”, czyli o czym się pisze w Hiszpanii?

Hiszpańska prasa poświęca wczorajszemu pojedynkowi ogromną uwagę. Nic dziwnego – pojedynek przyniósł ogrom emocji. Gospodarze wygrali dzięki bramce, zdobytej pod koniec spotkania.

Real świętuje! Bellingham w końcówce daje Realowi trzy punkty które decydują o losach wyścigu po tytuł. Lucas wywalczył karnego, asysta plus gol. Xavi brzmi po nieuznanym golu dla Barcelony „to skandal że nie ma technologii” mówi na konferencji trener Blaugrany.

L’Esportiu wskazuje na tragiczny tydzień Barcelony w którym przegrali wszystko opisując „poobijani i posiniaczeni”. Bellingham w końcówce dobija Barcelonę. Cancelo jest uosobieniem problemów.

Nie ma wyjątku również w hiszpanskim „Sport„, który pisze wprost o „golu widmo” i tym że „wszystko jest skończone”. 11 punktów różnicy kończy wyścig o ligowy tytuł.

„Wirtualny mistrz” Bellingham strzela w doliczonym czasie gry po wyśmienitym klasyku.

Gol widmo „strzelony” przez L.Yamala otwiera dyskusje do technologii goal-line. Wyróżniający się Lucas Vasquez. Xavi brzmi po decyzjach sędziowskich „Chcieliśmy, aby pozostał niezauważony i podejmował dobre decyzje, a nie wydarzyło się ani jedno, ani drugie„