Na skróty
Album ,,un mechón de pelo” (z j. hiszp. kosmyk włosów) to piąta płyta Tini Stoessel, która stała się rozpoznawalna na całym świecie za sprawą głównej roli w serialu ,,Violetta„. Poprzednie albumy piosenkarki zawierały latynoskie rytmy oraz kolaboracje z różnymi artystami. Najnowsza płyta zawiera utwory, w których Martina przekazuje swoje prawdziwe emocje oraz mówi o rzeczach, o których wcześniej bała się wspominać. Otwiera się i przerywa milczenie, nie chce dłużej ukrywać swoich uczuć. Zobacz, o czym śpiewa latynoska gwiazda w ,,un mechón de pelo”.
1. pa
W pierwszym utworze Tini opowiada o swoim lęku przed stratą jednej z najbliższych jej osób. Tata Martiny był bliski śmierci, miał krwotok wewnętrzny jamy brzusznej. Lekarze mówili o słabych rokowaniach Alejandro. Artystka wówczas przeżywała najgorszy okres w swoim życiu. Odwołała trasę koncertową ze względu na zły stan zdrowia swojego taty. W początkowych słowach ,,pa”, Tini mówi o wielkim bólu, który czuła będąc u boku ojca przebywającego w szpitalu.
tłumaczenie z j. hiszpańskiego:
Dziś mam nowy strach, którego wcześniej nie miałam
To był miesiąc marzec, mówili, że cię tracę
Byłam przy tobie, ale już mi ciebie brakowało
Przysięgam na Boga, że nie potrafiłam powiedzieć ci „do widzenia”
Dalej Martina wskazuje na wyjątkową więź z ojcem, który nauczył ją jak kochać. Piosenkarka błagała o zdrowie dla swojego taty
Zawsze byłeś ty
Najlepsza część mnie
Nauczyłeś mnie kochać
Kochając mnie
Nie mogłam zaakceptować
Żegnając się tak
Dlatego na kolanach prosiłam
O jeszcze jedną chwilę
2. posta (serio)
,,Posta” mówi o kreacji, jaką przybrała artystka w świecie showbiznesu. Kreacji, w której jako piosenkarka, idolka młodego pokolenia nie pokazuje swoich słabości.
Nikt nie chce widzieć
Nikt nie zadzwoni
Wolałam spać
Wolałam milczeć
Księżniczka nie płacze w telewizji
Tini nie chciała, by inni widzieli jej cierpienie. Według słów jej piosenki oszukiwała również samą siebie, że dobrze się czuje.
Minęło 10 lat
Minęło tysiąc obrażeń
Tak dobrze się oszukiwałam
Serio
Że jestem idealna
3. miedo (strach)
Większość utworu stanowi monolog Tini, w którym mówi o tym, że jest zagubiona i nie potrafi wymazać z pamięci przykrych wspomnień. Stoessel pragnie ukoić smutek, a jej ucieczka od problemów przysporzyła jej ból.
Jak bardzo bolą uczucia, gdy nie pozwalasz im odejść
Jak można wymazać wspomnienia, gdy wciąż żyją we mnie
Wybaczanie staje się trudne
Ale jeszcze trudniejsze wybaczyć tobie
[…]
Zagubiona na pustyni i nie mogę zaspokoić,
Zaspokoić zimną duszę, znów zacząć oddychać
Zaspokoić duszę w smutku
Tini ponownie wskazuje na to, że dotychczas ukrywała swój ból i mówiła, że wszystko jest w porządku. Teraz nie chce już grać, chce pokazać prawdziwą siebie i swoje emocje. Pragnie również cofnąć czas.
Mówić, że nic nie boli
Mówić, że to minie
Pomylić role
Już nie potrafię grać
Chcieć cofnąć czas
I zacząć od nowa
W tle wzruszających słów utworu ,,miedo” widzimy zapętlony obraz Tini siedzącej i skulonej na toalecie. Dopiero na końcu piosenki słyszymy śpiew.
To rany, które przysłaniają twój wzrok
To rany, które cię oślepiają
To rany, które przysłaniają twój wzrok
To rany, które cię oślepiają
4. ni de ti (ani o tobie)
,,Ni de ti” jest utworem o mocniejszym brzmieniu na tle całego albumu. Stanowi apostrofę do osób oraz mediów kłamiących na temat piosenkarki. W pierwszym wersie Tini odnosi się do oskarżeń w jej kierunku, dotyczących rozbicia rodziny Rodrigo de Paula – byłego chłopaka Martiny i piłkarza Atlético Madryt. Media na początku związku piosenkarki i sportowca sugerowały, że de Paul mógł nie pojechać na mundial przez romans z Tini, przez którą rozwiódł się z żoną. Artystka w swoim utworze mówi, że to wszystko jest kłamstwem, nie chce by o niej rozmawiano w przestrzeni publicznej.
Mówią, że ukradłam
Że zniszczyłam rodzinę
Mówią tyle bzdur, daj spokój, nie mów o mnie
Ani o tobie, ani o tobie, ani o tobie, ani o tobie
W następnej zwrotce Martina wskazuje na to, iż ludzie sugerują, że bierze ona narkotyki bądź leki, przez które jest tak szczupła. W dalszej części utworu odpowiada na zarzut stosowania środków odurzających – zaprzeczając tej tezie.
Mówią, że się chowam, by wziąć pigułkę
Że dlatego jestem chuda, nie mów o mnie
Artystka mówi o okrucieństwie mediów, których celem jest zranienie drugiej osoby. Twierdzi, że wiele kłamstw na jej temat wyszło na światło dzienne.
Popaść w manipulację pewnych osób, które żywią się absurdalnymi kłamstwami, wyrażając swoje opinie na temat mojego życia z całkowitą bezkarnością, to akt brutalnej braku wrażliwości.
Tini w piosence zawarła słowa swojej babci, która bardzo ją wspiera i pociesza
„Nie zwracaj uwagi, bo ja wiem, że to wszystko zmyślone, wszystko… kłamstwo”
„Będziesz musiała zawsze walczyć z tym, Martina, ten sukces, komuś bardzo przeszkadza”
Na końcu utworu słyszymy krótki dialog między babcią a wnuczką
„Tak więc bądź spokojna, dobrze?”
„Dobrze, Kocham Cię Babciu, cieszę się, że masz się dobrze”
„Ja tak samo moja kochana, ja również Cię tak bardzo kocham”
5. ángel (anioł)
W poruszającym utworze „ángel” Tini opowiada o problemach swojego taty w 2008 roku. Alejandro Stoessel był producentem telewizyjnym i miał wówczas konflikt z Marcello Tinelli (jednym z największych argentyńskich producentów) o prawa do serii ,,patito feo”.
Byli jak bracia, żegnali się na zawsze
Jeden podał dłoń, drugi się odwrócił
Pogardzili nim, gdy on zawsze stał za nimi
Przez tę sytuację tata Martiny musiał wyjechać z kraju, a sama artystka została naznaczona mianem nepotyzmu z uwagi na to, że dostała rolę w serialu ,,Violetta”. Wiele osób uważało w tamtym czasie, że udało jej się zagrać w produkcji z uwagi na zawód jej ojca.
Taty nie ma, to nigdy nie była jego wina,
ale rana została wytatuowana na skórze
Tini zaprzecza zarzutom o nepotyzm i mówi o tym, że początkowo produkcja nie chciała dać jej roli ze względu na sytuację jej ojca.
Prawda jest taka, że nawet nie chcieli mnie zatrudnić,
bo byłam jego córką, ale sprawiedliwość istnieje
6. buenos aires
,,buenos aires”, na tle pozostałych piosenek tego albumu wyróżnia się żywszym tempem oraz rytmem. Tini większość swojego życia spędziła w stolicy Argentyny. Buenos Aires to dla niej szczególne miejsce, jej dom rodzinny. Za kulisami powstawania piosenki artystka wspomniała, że wypowiedzenie w utworze słów, że miasto to sprawiło jej ból było dla niej bardzo trudne. W pewnym momencie powroty do Buenos Aires zaczęły przerażać Martinę. Bała się, że media mogą ją pytać o sprawy, o których nie chce rozmawiać. Pragnęła czuć tam spokój i radość, której doświadczała wcześniej spacerując po miejscach, które tak bardzo kocha.
Wczoraj w Buenos Aires padał deszcz
Moje łzy na ulicy,
Patrzę przez żaluzje i nie ma słońca
Czasem nie wychodzi
7. tinta 90 (tusz 90)
W utworze ,,tinta 90” Martina otwarcie mówi, że przechodziła depresje. Piosenkarka nie mówiła o niej głośno, była sama ze swoimi myślami i przeżywanym smutkiem. Starała się pokazywać, że jest szczęśliwa i tryska energią mimo, iż wewnętrznie była zagubiona i czuła ból.
Ten wstyd, który poczułam za to,
że miałam sekretną depresję
Udawać dobre samopoczucie przez cały dzień.
Mówić to, czego nie czułam, być cicho.
Na zewnątrz nigdy nie padał deszcz,
ale w środku trwała burza.
Tini jest zawiedziona tym, że nikt nie zauważył jej depresji i tego jak naprawdę się czuje, że jest coś nie tak i nie potrafi sobie poradzić ze swoim stanem.
A najbardziej bolało mnie to, że nikt tego nie zauważył.
Nawet jeśli zdawali sobie sprawę
8. ellas (one)
Przez pierwszą połowę utworu słyszymy słowa wsparcia przyjaciółek Tini, które mówią jej, że bardzo ją kochają. Chcą, by Martina nie przejmowała się krytyką innych, ponieważ ona będzie zawsze oraz żeby nie szkodziła samej sobie zwracając na nią uwagę.
,,I pomożemy ci zmierzyć się ze wszystkimi tymi rzeczami, którym musisz stawić czoła”
„W porządku, to twoje życie, głupiutka, jesteś sobą, i tak i tak będą mieć swoje zdanie.”
W drugiej połowie ,,ellas” artystka śpiewa przekazując podziękowania dla przyjaciółek, które przy niej są. Jest im wdzięczna za to, że zawsze przy niej były.
Dziękuję Ci
Bo mogąc cię objąć
Znowu się odnajduję
Jesteś moim miejscem
Przestałam uciekać i zamknęłam okno
Kiedy nie widziałam nikogo więcej
Ty jedynie sprawiłaś, że pokochałam
9. bien (dobrze)
Piosenka ,,bien” zawiera autorefleksję dotyczącą wyjścia z depresji. Tini mówi o tym, że czuje się lepiej, potrafi odnaleźć radość z życia. W początkowych słowach utworu dziękuje rodzinie, wszechświatowi, a także… cierpieniu, które przeżyła. Artystka dzieli się swoim przemyśleniem, dotyczącym tego, że wszystko to, co sprawiało jej ból wyszło jej na dobre.
Dziękuję wszystkim za uwagę
I za rodzinę, której nie wybrałam
Dziękuję wszechświatowi
I za chaos, choć mnie męczył jak ten kosmyk włosów
Dziękuję za cierpienie
Dziękuję za całe zło, które wyszło mi na dobre
Dalej Martina wskazuje na to, by cieszyć się nawet z szarego nieba. Pragnie przekazać, że należy szukać radości tam, gdzie byśmy się jej nie spodziewali, a z każdej złej sytuacji powinniśmy starać się wyciągnąć coś dobrego.
Tini jest gotowa, by rozpocząć nowe życie i zamknąć przygnębiający rozdział jej egzystencji.
Czuję się dobrze, że mogę zacząć nowy rozdział
Czuję się dobrze, że znowu mogę na siebie patrzeć
10. me voy (odchodzę)
W ostatniej piosence albumu, Tini chce pożegnać ból, który jej towarzyszył. Uspokaja samą siebie, że cierpienie minie, nie będzie trwać wiecznie
Czasami czuję, jakbym spadła
i żyła w wiecznej spirali pustki,
ale patrzę w górę i oddycham
mam czas, aby zmienić przeznaczenie
Artystka śpiewa również o tym, że czuje strach przed miłością. Może być to spowodowane ostatnimi związkami Martiny, które nie przetrwały próby czasu.
Chociaż boję się miłości,
to dziś czuję się o wiele lepiej
Wszystkie utwory albumu ukazują prawdziwe emocje piosenkarki. Są poruszające i chwytają za serce. Na płycie nie znajdziemy piosenek do tańca na imprezie, lecz ubraną w piękne słowa opowieść o cierpieniu oraz wyjściu z depresji. O tym, jak ukrywanie swoich emocji może przyczynić się do bólu. Artystka skupia się również na podziękowaniach dla swoich bliskich, którzy zawsze ją wspierali i pragnie przekazać, iż po nocy nastaje nowy dzień.
A co wy sądzicie o nowej płycie Martiny? Przypadła wam do gustu?