Adrianna Cieszykowska 
W artykule, m.in.:
Sobotni konkurs w Oslo
Sobotniej rywalizacji w ramach cyklu Raw Air towarzyszył silny wiatr, z którym musieli mierzyć się skoczkowie. Pierwszy konkurs cyklu Raw Air należał do Austriaka Stefana Krafta. Lider Pucharu Świata po skokach na odległość 132 m i 133 m zapewnił sobie wygraną w zawodach. Drugie miejsce zajął Kristoffer Eriksen Sundal (127,5 m; 131 m), a trzecie Jan Hoerl (127,5 m; 129,5 m).
Biało-czerwoni rozpoczęli norweskie starcie w komplecie. Najlepiej z Polaków poradził sobie Piotr Żyła. Po dwóch skokach na 125 m znalazł się na 12. pozycji. Na 16. miejscu uplasował się Kamil Stoch (128 m; 121,5 m), który spadł z zajmowanej w I serii 10 lokaty. Maciej Kot jako ostatni z biało-czerwonych znalazł się w finałowej serii, dokładnie na 30. miejscu. Skoczek poleciał najpierw na 120 m, a następnie uzyskał rezultat jedynie 108 m.
W II rundzie zabrakło niestety będącego w dobrej dyspozycji Aleksandra Zniszczoła (113 m) oraz Dawida Kubackiego (114 m).
Niedzielny konkurs w Oslo
Dzień później kolejnym triumfatorem zawodów z norweskiego cyklu Raw Air został Johann Andre Forfang (133,5 m; 128 m). Publiczność zgromadzona w stolicy organizatora turnieju mogła cieszyć się z wiktorii swojego rodaka. Podium uzupełnili znakomici Ryoyu Kobayashi (129 m; 127,5 m) oraz Stefan Kraft (132 m; 124 m). Wiatr znów nie oszczędzal zawodników.
Aleksander Zniszczoł pokazał, że sobotni skok w konkursie był jedynie wypadkiem przy pracy i dzień później zaprezentował się już dużo lepiej zajmując 10 miejsce po dwóch równych skokach na 126 m i 124 m. Na 19. pozycji uplasował się Piotr Żyła (126,5 m; 116 m), a na 21. Maciej Kot (126 m; 116 m). Poza drugą serią znalazł się Kamil Stoch (118,5 m) i Dawid Kubacki (114,5 m). DUŻY WIATR
Wtorkowy konkurs w Trondheim
Skoczkowie z Oslo udali się do miasta położonego na północ od stolicy – do Trondheim, gdzie ze skoczni dużej przenieśli się na normalną. W trzecim już konkursie cyklu Raw Air wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi (106 m; 99 m). Srebrny medal wywalczył Peter Prevc (102,5 m; 97,5 m), a brązowy Jan Hoerl (102 m; 102,5 m).
Polaków w konkursie można było znaleźć dopiero w trzeciej dziesiątce klasyfikacji konkursowej. Aleksander Zniszczoł po skokach na 99 m i 97 m uplasował się na 22. miejscu. Po dwóch równych skokach na 98 m Dawid Kubacki zajął 24. lokatę, a Maciej Kot (97,5 m; 96 m) 26. pozycję. Do drugiej serii nie awansowali natomiast Kamil Stoch (94,5 m), dla którego były to kolejne niezbyt udane zawody oraz Piotr Żyła (95,5 m).
Środowy konkurs w Trondheim
W środę skoczkowie powrócili na dużą skocznię. Podium należało do Austriaków, którzy zdominowali cały konkurs. W czołowej 10. kolejnego konkursu Raw Air znalazło się aż 5. przedstawicieli tej nacji. Triumfował lider Pucharu Świata Stefan Kraft (137,5 m; 134 m). Na drugiej pozycji znalazł się jego kolega z drużyny Daniel Tschofenig (135 m; 132,5 m), a na trzeciej Jan Hoerl (130,5 m; 138 m).Biało-czerwoni zaprezentowali się w środowej rywalizacji nieco lepiej. Wszyscy Polacy awansowali do II serii zawodów w Trondheim. Na 14. miejscu uplasował się Dawid Kubacki (127,5 m; 130,5 m). W drugiej dziesiątce znalazł się również Aleksander Zniszczoł (124 m; 129 m) na pozycji 18. Tuż za nim, na miejscu 19. sklasyfikowany został Kamil Stoch (124,5 m; 128,5 m). Przedostatnia lokata należała do Piotra Żyły (127 m; 127 m), zaś ostatnia do Macieja Kota (124,5 m; 111,5 m).
Sobotni konkurs w Vikersund został odwołany ze względu na złe warunki wietrzne i przeniesiony na niedzielę.
I niedzielny konkurs w Vikersund
W niedzielę odbyły się 4 serie konkursowe. Tym razem skoczkowie przenieśli się na skocznię mamucią. Pierwsze zawody miały charakter jednoseryjny i brało w nich udział czterdziestu skoczków. Stefan Kraft po świetnym locie na 244,5 m zapewnił sobie wygraną, drugie miejsce zajął Daniel Huber (247,5 m), a trzecie Domen Prevc (236,5 m)
Aleksander Zniszczoł zamknął czołową 10. po skoku na odległość 219,5 m. Pozostali bialo-czerwoni spisali się nieco słabiej. Kamil Stoch (208 m) uplasował się na 23. miejscu, Piotr Żyła (200 m) na 25., a Dawid Kubacki (170,5 m) dopiero na 38.
II niedzielny konkurs w Vikersund
Najlepiej w I serii poradził sobie Austriak Daniel Huber, który poszybował aż na 244 m, co stanowiło najdalszy lot tej serii. Zaraz za nim znalazł się Stefan Kraft (230 m). Trzecim najlepszym skoczkiem rundy I okazał się Domen Prevc (233 m).
Aleksander Zniszczoł (243 m) uplasował się na wysokim 4. miejscu i jako jedyny z naszych reprezentantów awansował do II serii. Skoczek tym lotem ustanowił swój życiowy rekord. Piotr Żyła poszybował na 184,5 m, Dawid Kubacki na 146 m, a Kamil Stoch zaledwie na 105 m. Poza następną rundą znaleźli się również Johann Andre Forfang (187 m), Jan Hoerl (175 m) oraz Marius Lindvik (125 m).
W II serii Daniel Huber ponownie okazał się najlepszy. Po skoku na 240,5 m umocnił się na prowadzeniu. Stefan Kraft (240 m) dalej był drugi, a trzeci Domen Prevc (231 m).
Aleksander Zniszczoł po skoku na odległość 217,5 m zbliżył się do podium tracąc do niego 15,5 pkt.
W serii finałowej Daniel Huber skoczył 231 m i potwierdził swoją dominację w konkursie wygrywając go. Na drugim stopniu podium stanął Stefan Kraft (232,5 m), a na trzecim Timi Zajc (222,5 m), który wyprzedził braci Prevc.
Jedyny Polak w tej serii – Aleksander Zniszczoł w swojej próbie uzyskał rezultat 220 m. Został sklasyfikowany na 7 pozycji.
Klasyfikacja cyklu Raw Air
W całym turnieju zwyciężył Stefan Kraft. Jest to trzecia wygrana wybitnego Austriaka w norweskim cyklu. 2. miejsce zajął Peter Prevc. Na 3 pozycji uplasował się natomiast Daniel Huber.
Najlepszym biało-czerwonym w Raw Air okazał się Aleksander Zniszczoł, który zakończył swoje zmagania na 9 miejscu. Piotr Żyła ostatecznie znalazł się na 26. pozycji, Dawid Kubacki na 29., Kamil Stoch na 30., a Maciej Kot na 31.
