Gabriela Piekutowska 
Śmierć Polaka w Strefie Gazy
Jak informuje polsatnews.pl minister spraw zagranicznych, Radosław Sikorski złożył kondolencje rodzinie polskiego wolontariusza, który zginął podczas ataku izraelskiej armii w Strefie Gazy. Szef MSZ odbył również rozmowę z ambasadorem Izraela, który zapewnił, że sprawa będzie wyjaśniona.
Sikorski rozmawiał również z ministrem spraw zagranicznych Izraela. Rzecznik polskiego MSZ Paweł Wroński przekazał, że szef naszej dyplomacji wyraził oburzenie i powiedział, że to co się stało jest niewytłumaczalne.
Izraelski MSZ ze swojej strony wyraził ubolewanie i przekazał kondolencje dla rządu, narodu i rodziny pana Daniela. Zapewnił, że sprawa zostanie wyjaśniona.
Izrael wziął na siebie odpowiedzialność za atak
W tej sprawie swoje stanowisko zajął również premier Izraela Benjamin Netanjahu. W rozmowie z mediami przyznał, że śmierć siedmiorga pracowników organizacji charytatywnej World Central Kitchen w Strefie Gazy „to tragiczny przypadek nieumyślnego trafienia w niewinnych ludzi„.
Swoje śledztwo rozpoczęła również izraelska armia, która wzięła na siebie odpowiedzialność za atak.
Śledztwo prowadzi, aktualnie nasza prokuratura. Szef MSZ, Radosław Sikorski jest zdania, że sprawa powinna być rozpatrywana jako kryminalna. Strona Izraelska zapowiedziała, że będzie prowadzić niezależne śledztwo.
