Szymon Gonera dla SPACEME: Teraz wszyscy robią zdjęcia, jakby byli gwiazdami!

W lutym odbyła się premiera filmu „Dziewczyna Influencera”. W wywiadzie dla SPACEME reżyser Szymon Gonera odsłonił kulisy powstawania filmu oraz opowiedział o tym, co zainspirowało go do stworzenia go. Jak influencerzy zdobywają popularność? Co daje najwięcej wyświetleń? Jak nie uzależnić się od social mediów? Na te i inne pytania odpowiedzi znajdziesz w naszej rozmowie z Szymonem Gonerą.

Szymon Gonera

Szymon Gonera to scenarzysta oraz reżyser. Swoją karierę filmową rozpoczął w 2007 roku. Na koncie ma już takie hity jak: „Huśtawka”, „W kawałkach” czy też „Superheroes”. W tym roku powstał kolejny film w jego reżyserii – „Dziewczyna Influencera”.

O czym jest film? Główną bohaterką jest wschodząca gwiazda Internetu Zosia, znana pod nickiem Just Sophie, którą gra znakomita aktorka młodego pokolenia Karina Rezner. W pewnym momencie odkrywa, że jej chłopak, popularny youtuber Komfi (Kamil Wodka), ma romans. Kiedy zdrada wychodzi na jaw i trafia do jednego z portali plotkarskich, dziewczyna postanawia przyjąć ofertę popularnej Violi (Olga Kalicka) i wraz z nią udać się w zagraniczną podróż za pieniądze sponsorów.

Szymon Gonera zdradza kulisy powstania filmu „Dziewczyna Influencera”.

Po premierze filmu pojawiły się spekulacje dotyczące tego, czy postacie w nim występujące to tylko kreacja scenarzysty czy może inspiracja realnie istniejącymi influencerami. Wiele osób twierdzi, że z łatwością są w staniedopasować do ról konkretne osoby ze świata Internetu.

To jest tak, że nie dotyczy to jednej konkretnej osoby. Natomiast research był przez mnie zbierany. Pomagali w tym ludzie, którzy rzeczywiście długo siedzą w tych mediach społecznościowych. Michał Piróg, który także zagrał tutaj rolę blogera dziennikarza, powiedział, że czytając ten scenariusz, widział konkretne osoby. Mieliśmy także taki przedpremierowy pokaz dla influencerów, gdzie ja się trochę bałem, nie ukrywam, bo ten film nie jest jakiś bardzo pozytywnie (do nich – przyp. red.) nastawiony.

Szymon Gonera podkreśla, że film nie miał na celu pokazać influencerów jedynie z negatywnej strony.

Tam są też pozytywne postaci takie jak Patryk, który wspiera swojego przyjaciela, czy dziewczyna, która pomaga innym. To też prawda, że są ludzie, którzy pomagają alkoholikom wyjść z nałogu. Pewnie, że jeśli będziesz skupiał się tylko na głównych bohaterkach, jedna z nich ma swoją ciemną stronę, jak to określiłem. Co do drugiej postaci, nie będę zbyt wiele zdradzać, ale znalazła swoją drogę. Wracając do tego tematu, mieliśmy pokaz dla influencerów, czułem się trochę niepewnie, ale po wysłuchaniu ich opinii, wyszli z filmu z pozytywnymi komentarzami, mówiąc, że należało jeszcze mocniej to pokazać.

Czytaj więcej SPACEME EXCLUSIVE: Edyta Folwarska dla SPACEME: Nie spałam z nożem w programie „Królowa Przetrwania”!

Szymon Gonera – „Największe zasięgi ma golizna, komentarze, gdzie ludzie się kłócą, dlatego że algorytm chce, żebyśmy my spędzili dużo czasu w social mediach”.

Aktualnie w social mediach rządzi kontrowersja. W świecie influencerow trwa nieustanna walka o wyświetlenia i polubienia. Influencerzy upubliczniają w Internecie prywatne części swojego życia, swoje przeżycia, a nawet publikują własne dzieci, nie zwracając uwagi na to, jakie negatywne skutki może w przyszłości nieść za sobą takie zachowanie. Przekraczają różne granice, a wszystko to, aby się wybić i zaistnieć w social mediach. Szymon Gonera opowiada o tym, w jaki sposób działają influencerzy oraz jakie metody stosują, aby zdobyć popularność.

Oni uczą się tego, co lubi algorytm. Czyli to algorytm trenuje ich do robienia rzeczy, które sprawią, że będziemy dalej siedzieć (e mediach społecznościowych – przyp. red.). Do takiego absurdu zostało to doprowadzone w Stanach Zjednoczonych, gdzie producenci dużych paliwożernych aut pokazują swoje reklamy zarówno miłośnikom dużych aut, jak i ekologom, dlatego że pod tymi postami zaczynają się wojny reklamowe. Im więcej jest postów, reakcji, kłótni, tym lepiej dla nich. Algorytm za darmo wypromuje im te treści, a oni mają nagle reklamę na cały kraj, wydając na to parę groszy. Inteligentnie wykorzystują to inteligentnie, ale korzystają z tego także ludzie, którzy przede wszystkim zarabiają na tym pieniądze. Ostatnio słyszałem chyba w Raporcie o stanie świata, że dwa najbardziej podzielone kraje na świecie to USA i Polska.

Rozmawiałem z Asią Koroniewską, która też ma bardzo fajne te social media. Ona po tym jak już ileś lat działa, wie, na ile sekund musi wrzucić film, od jakiego kadru powinien się zacząć, czy powinna być na tym kadrze ona czy mąż i tak dalej. Oni (Dowborowie – przyp. red.) widzą po setkach filmów, jak to działa, co algorytm wypromuje.

Szymon Gonera o tym, że social media to nie tylko źródło zła i uzależnień.

Szymon Gonera zwraca uwagę na to, że wiele profili w mediach społecznościowych może być powtarzalnych i sztucznych, ale istnieją także osoby tworzące autentyczne treści, które mogą przebić się i znaleźć swoją publiczność. W przestrzeni online autentyczność i prawdziwość także mają szansę na uwagę.

Jeśli zagłębisz się w to, możesz znaleźć prawdziwe perełki. Istnieją także historie, które starałem się pokazać w końcówce filmu, że zdarzają się sytuacje solidarności ludzkiej, której doświadcza ta bohaterka. Na przykład jeśli zajrzysz na @make_life_harder, gdzie zbierają 3 miliony złotych na WOŚP albo pomagają starszemu panu w trudnej sytuacji, któremu udało się zebrać 300 000 zł w ciągu jednego dnia. Ludzie naprawdę czynią wspaniałe rzeczy. Nawet jeśli stanowią one tylko niewielki procent, to jednak istnieją i dają możliwość działania. Ostatnia sprawa, którą muszę zauważyć, to fakt, że sukces w mediach społecznościowych nie zależy tylko od wyglądu czy kształtu ciała. Mimo że większość profili może wydawać się podobna, istnieją także ludzie, którzy tworzą ciekawe treści i udało im się przebić.

O tym, czy się przebijesz czy nie, decyduje jakiś dyrektor programowy jakiejś stacji. Nie decydują ludzie 60-70 letni, którzy nastawiali trochę tych szklanych sufitów w naszej branży i nie tylko. Jeżeli jesteś autentyczny, jeżeli jesteś prawdziwy, to masz szansę się przebić. W filmie jest taki wątek, kiedy jeden z bohaterów mówi o tym, że wrzuca pewien utwór i mówi, że to oczywiście dotyczy śmierci jego brata i to wywołuje, powiedzmy, lawinę, jakąś sekwencję, w której widzimy tych bohaterów, którzy nie są może aż tak szczęśliwi, jakby się wydawało, patrząc na ich Instagrama. I to jest prawdziwa historia. Aktor Patryk Wittenberg zgodził się ją wykorzystać. Widziałem, jak kiedyś wrzucił te teksty dotyczące żałoby odejścia kogoś bliskiego. Stary! W życiu nie widziałam takiej ilości komentarzy, dyskusji i tak dalej, bo to było w zalewie tego plastiku. Nagle tam było coś tak mocnego, tak autentycznego, że to się po prostu wybijało. Więc pewnie to są rzadkie historie, ale myślę, że jeżeli ktoś ma coś ciekawego do zaoferowania, to social media mogą być miejscem, gdzie znajdzie odbiorców.

Szymon Gonera – „My jesteśmy tak uzależnieni od tych urządzeń, że to jest największy narkotyk”.

Szymon Gonera opowiedział nam o tym, w jaki sposób udaje mu się ograniczać czas spędzony w social mediach. W czasach, gdzie Internet to niekończącą się rolka informacji, to bardzo ważne, żeby zwrócić uwagę na to, ile czasu spędzamy online i nauczyć się to kontrolować.

Rodzice uważają, że nastolatki siedzą (w social mediach — przyp. red.) półtorej godziny dziennie. A dzieciaki siedzą w Internecie 5 godzin dziennie, z czego przez olbrzymią większość czasu, wiesz, w telefonie. Jak ja robiłem z O.S.T.R film o Gintrowskim, to on powiedział, że to są mury naszych czasów.

Ja używam takiej aplikacji, nazywa się Stay Free i jest darmowa. Myślę, że pierwszym krokiem w radzeniu sobie z uzależnieniem jest świadomość tego, ile czasu spędzasz na urządzeniu. Na przykład, ja uczę się języków i widzę, że poświęcam na to 45 minut dziennie, co jest świetne, bo wykorzystuję telefon w pozytywny sposób. Dlatego uważam, że jeśli chcesz radzić sobie z uzależnieniem i zauważasz, że spędzasz zbyt wiele czasu na telefonie, warto mieć świadomość tego i kontrolować to, co robisz.

Całość rozmowy znajdziecie na kanale SPACEME na YouTubie!

Rozmawiał red. nacz. SPACEME Bartosz Boruciak

Współpraca Barbara Milewska

1 komentarz do “Szymon Gonera dla SPACEME: Teraz wszyscy robią zdjęcia, jakby byli gwiazdami!

  1. […] Czytaj więcej SPACEME EXCLUSIVE: Szymon Gonera: Teraz wszyscy robią zdjęcia, jakby byli gwiazdami! […]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

POPULARNE ARTYKUŁY