Pogoń Szczecin – Wisła Kraków 1:2
W pierwszej połowie zdecydowaną przewagę miała ekipa „Białej Gwiazdy”, ale nie potrafiła przypieczętować tego zdobyciem bramki i pierwsze 45 minut zakończyło się bezbramkowym remisem.
W drugiej odsłonie po sprytnym rozegraniu rzutu z autu gola dla Portowców zdobył Koulouris. Gdy wydawało się, że pierwszy raz w historii puchar pojedzie do Szczecina, to w ostatniej minucie doliczonego czasu gry bramkę dla Wisły na wagę dogrywki zdobył Satrustegui.
W dogrywce kluczowa akcja dla losów finału okazała się akcja w 93. minucie, kiedy to defensor Portowców Leo Borges chciał zagrać piłkę w poprzek boiska do kolegi z drużyny. Podanie przejął Angel Rodado, który znalazł się w sytuacji sam na sam i strzałem po ziemi w długi róg zapewnił Wiśle zwycięstwo, a tym samym awans do drugiej rundy kwalifikacji Ligi Konferencji Europy w sezonie 2024/25.